Kiedy dzieci sie nudza...

Wlasnie wpadlam na cytat:
"Wciąż pada śnieg. I mróz bierze. Jednakże nie mieliśmy ostatnio trzęsienia ziemi"
Idealny! No wlasnie tak dokladnie jest. Autorem cytatu jest przesympatyczny, melancholijny Klapouchy z opowiesci o Kubusiu Puchatku. Klapouchy to jedna z moich wielu ulubionych postaci literackich. Cichy, spokojny stanowi przeciwwage do  nadmiernie ruchliwego prosiaczka i do wiecznie filzofujacego, glodnego Kubusia Puchatka. Pesymistycznie nastawionego do rzeczywistosci Klapouchego nie zaskakuja wydarzenia katastrofalne. Ze stoickim spokojem przyjmuje kazde niedogodnosci i mimo, ze prawdziwy z niego melancholik i pesymista czesto kwituje sytuacje zabawna puenta.Osiolek dysponuje madroscia zyciowa, ktora nie pozwala mu tracic emocji na bezsensowne problemy. Jest przyjacielski, madry, mimo, ze generalnie smutny. Ale jak mozna byc wesolym mieszkajac  w miejscu, ktore nazywa sie Ponurym Zakątkiem Kłapouchego. Tu autor lekko przesadzil. Klapouchy lubi zajadac sie ostem. Szczegolny sentyment ma do swojego ogonka, ktory ustawcznie mu sie  gdzies zawierusza.
"Czuję się mniej więcej tak, jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł" Jak mozna nie kochac tego smutasa. No kumpel i tyle.
Plany na weekend byly ale ze sie zmyly, trzeba bylo wykombinowac cos zupelnie innego. Znalazl sie czas na swiateczne wypieki ciasteczkowe, ktore jak mniemam swiat nie dotrzymaja, swiateczne dekoracje i face painting. W zalaczeniu reportaz zdjeciowy. Zakoncze Klapouchym bo znowu mi tutaj idealnie spasowal:
"Proszę bardzo, jedz, ile wlezie. Tylko żebyś potem mógł wleźć w drzwi"











Mama Zima - wersja corki

Zima corka - wedlug mamy
Choinka - wedlug meza



Komentarze