Kiedis czyli przypadek szczegolny

 
Wpadla mi w rece "Blizna" - bogata w detale, odwaznie napisana biografia Anthonego Kiedisa - wokalisty i autora tekstow Red Hot Chilli Peppers.  Wierzyc sie nie chce, ze ten polnagi, podskakujacy w rytm zwariowanych melodii wulkan energii ma za soba tyle narkotykowych wzlotow i upadkow. Czesto w trakcie czytania ksiazki kiwalam glowa z zatroskaniem myslac: No nie! Znowu! 
Anthony byl, a moze ciagle jest, chodzaca bomba, ktora nie wiadomo kiedy i jak glosno wybuchnie. Czytajac ta niewiarygodna historie z niedowierzaniem, a czasem wrecz ze zdziwieniem odnajdujemy kolejne fakty z zycia artysty, jego kobiety, wyczyny seksualne i nieustajace zmagania z narkotykowym odurzeniem.

"Blizna" to wspomnienia mlodzienczych szalenstw,  balansowania na krawedzi zycia i smierci. To  takze opowiesc o spelnieniu marzen chlopca, ktory w muzyce i dzikim tancu znalazl upust swojej energii i droge realizacji. "Blizna" to zrodlo wielu interesujacych refleksji na temat uzaleznienia i funkcjonowania w swiecie, w ktorym reguly wyznaczane sa poprzez slabosci. Biografia Kiedisa to tez, a moze przede wszystkim historia powstania, funkcjonowania i sukcesu Red Hot Chilli Peppers. Zmagania tworcze, koncerty, zmiany personalne w zespole, tworzenie tekstow to wydarzenia, ktore nieustannie przeplataja sie w zyciu artysty.
  
Biografia wokalisty Red Hot Chilli Peppers obfituje w wiele anegdot i pikantnych historyjek .Pojawia sie w biografii Kiedisa cala galeria slaw i osobistosci ze rockendrollowego swiata Kochliwy tez Anhony byl bardzo, a kobiet przez jego zycie przewinelo sie mnostwo. Niemal kazda z nich kochal mocno i namietnie a swoimi odczuciami dzieli sie wylewnie w swej biografii.

Wazni w zyciu Kiedisa sa takze przyjaciele, zwlaszcza Flea, ktoremu poswieca mnostwo uwagi snujac swoje wspomnienia. Relacje te opisuje szczerze, nie pomija smutnych czy gorzkich faktow, kiedy to potrafil zawiesc zaufanie, zagubic sie w narkotykowym ciagu czy po prostu ranic najblizszych mu ludzi.

Anthony Kiedis z Red Hot Chilli Peppers w tym roku konczy 51 lat. Cholerny szczesciarz, ktory nie raz uciekl smierci spod kosy. Chlopak trzyma sie swietnie i ciagle wywija koziolki na scenie. Czy gdyby mial szanse zmienic swoje zyciowe doswiadczenia na inne, odpowiada przewrotnie:

Nie wierzę, że uzależnienie od narkotyków jest samo w sobie złe. To rzeczywiście mroczne, trudne i destrukcyjne doświadczenie, ale czy zamieniłbym doświadczenia mojego życia na doświadczenia zwykłego, normalnego człowieka? Do diabła, nie!

Mam nadzieje, ze uda mi sie kiedys pojsc na koncert pikantnych Papryczek.

Komentarze